Firma Lamela przekazała tysiąc misek oraz kilkadziesiąt zbiorników na wodę dla mieszkańców miasta Lądek – Zdrój, którzy ucierpieli na skutek powodzi. Wśród pracowników prowadzona była również zbiórka pieniędzy na zakup potrzebnych im rzeczy, które pomogą w uprzątnięciu domów i przetrwaniu kolejnych tygodni nim wrócą dostawy wody.
Zarząd Firmy Lamela oraz jej pracownicy postanowili włączyć się w ogólnopolską pomoc dla powodzian.
– Pomagamy od wielu lat zarówno indywidulanie, jak też włączając się jako Firma w akcje takie jak Szlachetna Paczka czy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Przy ogromie obecnej tragedii i powodzi jaka nawiedziła południową część Polski trudno być obojętnym – mówi Arkadiusz Bałdyga, Prezes Lamela Sp. z o. o. – Zdecydowaliśmy się pomoc wysłać do Lądka – Zdroju jednego z najbardziej wysuniętych na południe miast – dodaje.
By pomoc była skuteczna Firma skonsultowała potrzeby z koordynatorami i przedstawicielami Urzędu Miasta Lądek – Zdrój. Ci wśród najpotrzebniejszych rzeczy wymieniają narzędzia do sprzątania – szczotki, wiadra, rękawice oraz miski.
– Żywność mamy i wydajemy ją na bieżąco. Ludzie chcą już sprzątać domy, ale nie mają czym. Nie mają się w czym umyć dlatego miski bardzo nam się przydadzą. Jeśli je produkujcie przyślijcie nam busa – prosi Łukasz Krysa koordynator pomocy w Lądku Zdroju.
Decyzja Zarządu była błyskawiczna.
– Firma Lamela przekaże powodzianom tysiąc misek – mówi Andrzej Bałdyga, Wiceprezes Lamela Sp. z o. o.
Dodatkowo wśród pracowników została uruchomiona zbiorka pieniędzy na zakup rzeczy potrzebnych do porządkowania domów i podwórek. Za zebrane pieniądze zakupiono szczotki, łopaty, rękawice, worki, osuszacze pomieszczeń oraz grzejniki elektryczne. Do współpracy w pomocy powodzianom Lamela zaprosiła zaprzyjaźnione firmy, które zgodziły się sprzedać swoje wyroby „po kosztach” lub wręcz oddać je za darmo. Wszystko pojedzie do Lądka – Zdroju transportem zorganizowanym przez Lamelę.
W rozmowie Łukasz Krysa poinformował, że nawet kilka miesięcy może potrwać przywrócenie dostaw bieżącej wody do gospodarstw. Zalane są ujęcia wody a wodociągi w wielu miejscach zerwane.
– Produkujemy zbiorniki modułowe na deszczówkę. Są stosunkowo kompaktowe a jednocześnie mieszczą 120 litrów wody. Kilkadziesiąt takich zbiorników również przekazaliśmy, by służyły powodzianom jako tymczasowe źródła wody w domach – mówi prezes.
Załadowane zebranym sprzętem auta w piątek (20.09) wyjechały do Lądka-Zdroju.
materiały prasowe LAMELA
tekst – Jarosław Pięcek