Oto nadszedł najlepszy moment na roślinne, wiosenne porządki. Czas zetrzeć kurz z liści, usunąć przesuszone części, zmienić niektórym okazom miejsce oraz przesadzić do nowego podłoża. To również dobry okres na rozmnożenie dżungli poprzez robienie zaszczepek lub dokupienie nowych roślin.
Oszacowanie strat
Zima w naszym klimacie jest niezwykle szkodliwa dla roślin. Po pierwsze bardzo doskwiera im brak światła, po drugie ogrzewane, suche powietrze lub zimno dolatujące z uchylonych okien mogą sprawić, że rośliny bardzo zmarnieją. Nie załamujmy się jednak! Taką osłabioną roślinę może uratować zmiana miejsca (wschodnia ekspozycja może się okazać dobra np. dla marniejących sansevierii, którym mocniejsze słońce pomoże odzyskać formę) lub przycięcie pędów (np. epipremnum).
Przesadzanie
Teraz jest najlepszy czas na przesadzanie. Pamiętajcie, żeby dobierać rozmiar donicy do potrzeb rośliny (tak, jak np. strelicje potrzebują dużej donicy, tak sansevierie czy fikusy lepiej rosną w mniejszych). Ważnym aspektem jest wybór podłoża. Nie bójcie się robić mieszanek. Ograniczajcie użycie zwykłej ziemi kwiatowej dostępnej w marketach. W swoim podstawowym roślinnym wyposażeniu warto mieć choćby perlit do rozluźnienia ziemi i keramzyt do zrobienia warstwy drenażu.
Zaszczepianie
Przycinanie pędów pomoże roślinie ładnie się rozkrzewić i zagęścić. To dobry moment na przycięcie fikusów, epipremnum, hoji czy grubosza. Oczywiście przycięte pędy należy ukorzenić i zrobić sobie kolejne sadzonki.
Nowe okazy
Zima to dla miłośników roślin również dobry moment na zorientowanie się, z którymi gatunkami nigdy nie będzie im po drodze. Bo owszem, przez kilka miesięcy możemy trzymać rośliny na balkonie czy zalanych słońcem parapetach, ale jeżeli przez kolejne pół roku okazuje się, że jest im za ciemno lub wilgotność jest zdecydowanie nie taka, to warto na wiosnę uniknąć błędów z poprzedniego roku i wybierając się na kwiatowe zakupy, zaopatrzyć się w rośliny, którym będzie u nas dobrze przez cały rok. Dla przykładu – jeśli marnieją Ci sansevierie, bo Twoje mieszkanie jest zbyt wilgotne, nie kupuj ich więcej. Pomyśl raczej o marantach lub paprociach, a może bilans kolejnej zimy będzie lepszy.